Welcome to my imagination.

A gdy nagle dobro zacznie nadwyrężać fundamenty twojego umysłu, stanie przed tobą jasny obraz działania. Nienawiść zniszczy wszelką niemoc i postarasz się dokładnie wypełnić każdą istniejącą sentencję życia. Teraz słowa mogą uczynić wiele...

środa, 28 maja 2008

o tym co teraz



ostatnio coraz częściej myślę nad tym kto się bardziej zmienił.
ja czy ludzie dookoła?
w każdej rozmowie ostatnio wyczuwam pseudointelektualizm.
to jest chore.
każdy z każdego próbuje zrobić idiotę, pokazać jakąś wyższość...
obojętnie co, byleby dokopać.
cieszę się, że istnieją jeszcze osoby, dzięki którym się uśmiecham
i które pomagają mi podejmować decyzje.
naprawdę warto czasem być egoistą...




'Mówie tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać.
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ?
Ściana i tak zawsze swoje wie...'

sobota, 17 maja 2008

Jestem naiwna...



ufam miłości.


chciałabym, aby zabrała mnie w podróż.
jak pięknie byłoby kroczyć jej ścieżką
wiedząc, że nic mi nie grozi.
czuć jedynie ciepłe promienie słońca
i tą niesamowitą wewnętrzną radość,
którą chce się podzielić ze wszystkimi.
zbierać po drodze kamyki
i wrzucać je do strumienia.
iść z wiatrem.
uśmiechać się do nieba.
pozwolić innym podziwiać siebie,
czerpać pozytywną energie.
jednak wiem,
że w taką podróż nie wszyscy mogą wyruszyć.
nie każdy może wsiąść do tego pociągu,
bo nie każdy dostanie bilet.
prędzej czy później wysiądzie.


bo komu potrzebny jest pasażer na gapę ?

czwartek, 1 maja 2008



Jeśli będę taka
Jakiej nie rozumiesz
O jedno Cię
proszę
Kochaj mnie
jak umiesz..