Welcome to my imagination.

A gdy nagle dobro zacznie nadwyrężać fundamenty twojego umysłu, stanie przed tobą jasny obraz działania. Nienawiść zniszczy wszelką niemoc i postarasz się dokładnie wypełnić każdą istniejącą sentencję życia. Teraz słowa mogą uczynić wiele...

poniedziałek, 13 sierpnia 2007

Ten pierwszy...

No cóż... Kiedyś zawsze musi być "ten pierwszy", tak więc jest... Tak naprawdę to nigdy nie przypuszczałam, że kiedyś będę pisać bloga, czy też, jak to mówią mądrzejsi ode mnie, prowadzić internetowy dziennik... Kurde do czego to doszło... No ale cóż... Niech se ludzie myślą, że jestem dziecinna... A może właśnie taka jestem...?

5 komentarzy:

Myaku pisze...

swietny blog ^ tyle madrych slow na nim^ pzdr oby tak dalej ^^ "Shiroi me sarete mo doudou ikou..."- "nawet jesli nie czujesz sie szczesliwy idz wesolo..."

Anonimowy pisze...

uuu szlejesz kobitko:D bardzo fajny blogasek:*:*Gratuluje:*:* czekam na wiecej wpisow:D

Unknown pisze...

hm...
kazdy robi to na co czuje potrzebe, bynajmniej tak wlasnie powinien robic,chyba Cie rozumiem.
Czasami chyba nawet nie wiesz jak bardzo...

Anonimowy pisze...

No powiem Ci ze udal Ci sie ten Twoj blog...mądra z Ciebie dziewczynka i duzo osob o tym wie..np jaaaaa:) Bede soebie tu codziennie wchodzic i Cie przesladowac:P wiec lepiej nie pisz nic zlego tu na mnie:D baj baju:**

Anonimowy pisze...

super blog zrobiony przez super laskę i tyle (wiem co pisze ;D)